Fotorelacje znajdują sie na stronach grup. Proszę o pobieranie zdjęć ze strony .Dziękuję.

01.06.23r. wszystkie Wesołe Skrzaty pojechały na wycieczkę do wioski indiańskiej w Drzewinie. Na miejscu okazało się, że Wódz Indian Wielki Ptak wyraził zgodę aby Wesołe Skrzaty także stały się pełnoprawnymi uczestnikami wioski indiańskiej i dał im możliwość zdobycia różnych sprawności. Na początku każdy wylosował swoje nowe imię np. Spokojny Strumyk, Odważny Ryś czy Szumiący Las, wówczas można było zdobyć indiański pióropusz. Każdy mógł wybrać sobie barwy , którymi chciał ozdobić twarz. A barwy u Indian mają duże znaczenie, np.: czerwony to ogień i odwaga, czarny – złość, żółty – słońce i radość, niebieski – niebo i woda, fioletowy czystość, różowy – dziewczęcość,  biały to chmury. Kolejna konkurencja polegała na ułożeniu indiańskiej muzyki i jej zagraniu na różnych instrumentach. W sprawności „Celne oko” trzeba było przejść aż dwie próby, najpierw strzelanie z procy do celu, a następnie strzelanie z łuku do tarczy. Kolejnym etapem była nauka indiańskiego tańca – co wcale nie było takie łatwe. Po zdobyciu tych sprawności każdy młody Indianin mógł sobie zrobić indiański naszyjnik i bransoletkę. Niektórzy mieli jeszcze ochotę na podpłomyki, ale większość preferowała kiełbaskę z „Żywego Ognia”. Podczas zdobywania sprawności młodzi Indianie byli wspierani przez „prawdziwych rodzimych” Indian: Iguanę, Zwinną Jaszczurkę, Oko Węża i Wściekłego Bawoła. a bacznie temu przyglądały się przemiłe alpaki. Wszystkie małe i większe Skrzaty całe, umorusane ale szczęśliwe wróciły do przedszkola, aby móc o tej przygodzie opowiedzieć rodzicom.